Dziś minął równy rok od czasu, gdy pewnego niedzielnego popołudnia dałem się skusić uroczej dziewczynie na kubek gorącej Wedlowskiej czekolady na krakowskim rynku. Wtedy nie brakowało wzajemnych spojrzeń, gestów uśmiechu i rozmów na wszelkie tematy. Nie brakuje i dziś. Ta cała nasza uwodzicielska gra przerodziła się w uczucie, które trwa. Nasze uczucie nieustannie się rozwija, a w naszym związku nie ma słowa monotonia.
Dziękuje Ci Kochanie za wszystkie cudowne chwile i mam nadzieję, że to dopiero początek tego co przed nami :**
Zakochany
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz