niedziela, 19 maja 2013

Suknia ślubna i garnitur

Ślubne ubrania to temat, który osatnimi czasy zaprzątał nam myśli. Do ślubu pozostało około 4 miesięcy a my nie mieliśmy jeszcze żadnej części z naszej garderoby. Teoretycznie w dzisiejszych czasach w sklepach można znaleźć wszystko. Problemem może okazać się jedynie cena, no i ewentualnie fason i krój. Oboje z M. chcieliśmy aby nasze stroje na tą wyjątkową okazję były dobrej jakości i naprawdę nam się podobały. 

Tydzień temu ja umówiłam się z moją najlepszą koleżanką ze studiów na oglądanie sukni ślubnych. W Krakowie dużym ułatwieniem jest to, że zdecydowana większość salonów znajduje się na ulicy Długiej i św. Filipa, więc nie trzeba jeździć po całym mieście. Oczywiście w tym rejonie ceny są najwyższe, ale chodziło mi bardziej o fasony i poprzymierzanie, a nie o ceny. Agata bardzo mi pomogła, wymierzyłam co najmniej 20 różnych sukien. Co ciekawe jedna suknia nam obu najbardziej przypadła do gustu. Była to suknia o kroju klasycznej księżniczki ze złotymi koronkami i zdobieniami. Leżała naprawdę świetnie a zdobienia robiły świetny efekt i dodatkowo wyszczuplały sylwetkę. Niestety ta suknia kosztowała 2 500zł, co uważam jednak na zdecydowanie za dużo. 

Później dotarłyśmy jednak do jednej z pracowni krawieckich. Obsługa okazała się naprawdę profesjonalna. Mimo, że początkowo byłam przeciwna zamawianiu sukni u krawcowej, to profesjonalizm tego miejsca mnie przekonał. Poza tym cena była zdecydowanie lepsza, uszycie sukni kosztuje tu tylko 1000 zł. 

W związku z tym, że czas nagli postanowiłam w ten weekend ściągnąć do Krakowa moją mamę, aby mi doradziła i pomogła zamówić suknię. Pokazałam jej tą suknię która mi się najbardziej podobała oraz kila innych, a na koniec tą pracownię krawiecką. Moja mama na szyciu trochę się zna i uznała, że wykonanie i jakość materiałów są bardzo dobre. Dlatego zamówiłam suknię w tej pracowni. Myślę, że będzie naprawdę piękna. Zdradzę tylko, że będzie biała, a materiał będzie z takimi mieniącymi się kropeczkami. Przymiarkę mam za dwa miesiące, mogę przyjść nawet wcześniej pod warunkiem, że będę miała już buty do ślubu. 

M. na poszukiwania garnituru wybrał się tydzień temu z rodzicami. Uznał, że dobry miejscem na zakup garnituru jest outlet Vistuli w Myślenicach. To nie tak daleko od Krakowa, a podobno można tam zaleźć świetne garnitury w naprawdę atrakcyjnych cenach. M. miał szczęście, bo był akurat jego rozmiar i kolor jaki chciał, czyli czarny lekko połyskujący. Garnitur jest taliowany, dobrze dopasowany i wygląda bardzo elegancko. M. chce mieć do niego białą koszulę i muchę. Dodam tylko, że garnitur M. jest markowy a kosztował naprawdę mało, bo jedynie 370zł. 

Przynajmniej częściowo sprawę ubrań mamy rozwiązaną, bo najważniejsze elementy są zamówione/zakupione. Teraz trzeba będzie zakupić dla mnie buty, odpowiedni stanik do sukni, a dla M. buty, koszulę i muchę. I trzeba to zrobić jak najszybciej, bo czas wciąż ucieka ;) 
Zakochana

10 komentarzy :

  1. Faktycznie baaardzo atrakcyjna cena tego garnituru. Z suknią zresztą podobnie. Ważne, że już macie swoje stroje, bo tak jak piszesz, czas ucieka, a im bliżej ślubu, tym będzie uciekał szybciej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasu coraz mniej, a spraw jeszcze sporo do załatwienia :)

      Usuń
  2. Cena za garnitur- super. Jeszcze markowy w dodatku;)
    Ja miałam suknię szytą u krawcowej, wyszła cudownie! Nie było żadnych kłopotów, najpierw zostawiłam zaliczkę, resztę dopłacałam już przy odbiorze;)
    Fajnie, że przygotowania idą do przodu;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cena garnituru jest tak atrakcyjna bo to był sklep producenta po za Krakowem, a garnitur z poprzedniej kolekcji. Jestem bardzo zadowolony z zakupu. Jak tak duża różnica jest między szyciem a kupnem gotowej sukni to czemu nie spróbować? Krawcowa ma doświadczenie, liczymy że będzie taka jaką sobie A. wymarzyła.
      Dzięki za komentarz.

      M.

      Usuń
  3. Podziwiam Cię, że chciało Ci się mierzyć tyle kiecek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też ją podziwiam za wytrwałość :)
      M. (przyszły mąż)

      Usuń
  4. Szczerze mówiąc 2,5 tys za nową suknię z centrum Krakowa to naprawdę mało. Wiem, że chciałoby się ją kupić za kilka stówek ale patrząc na to jakie są średnie ceny...
    Ważne żebyś była zadowolona z sukni w każdy możliwy sposób :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Aktualne ceny nowych sukien w Krakowie są w granicach 1400-3500 zł. Zdarzają się też przeceny poprzednich kolekcji lub rabat na suknie z wystawy. Cena oczywiście nie jest głównym kryterium. Najważniejsze żeby była dobrze dopasowana i podobała się przyszłemu mężowi.

    OdpowiedzUsuń
  6. hej
    Przez przypadek znalazłam Waszego bloga szukając informacji na temat nauk przedmałżeńskich ale zostałam na dłużej i przeglądam Wasze wpisy.
    Mogłabyś mi zdradzić na jakiej ulicy znalazłaś tą krawcową.
    Powoli też się przygotowujemy do naszego wielkiego dnia i trochę mnie to przerasta
    Pozdrawiam serdecznie :)
    Gośka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, cieszę się że Ci się u nas podoba :)
      Krawcową znalazłam na św. Filipa. To pracownia krawiecka pani Obajtek. Szczerze polecam, rewelacyjna cena, bardzo dobra jakość i z niczym nie było problemu. A mialam obawy bo w sieci były skrajnie różne komentarze. Ale okazało się, że wszystko było w porzątku i M. też się suknia podobała :)

      Usuń